Niektóre pomysły na naukę pisma można podpatrzeć w japońskich szkołach, ale ta nauka nie może być identyczna, bowiem japońskie dzieci ucząc się pisma, znają już język japoński w mowie - muszą przyswoić tylko sposób zapisu. Jest im też dużo łatwiej zapamiętać znaki, gdyż widzą je na co dzień na na ulicy, w sklepach czy gazetach. Warto też wspomnieć, że Japończycy są bardzo niechętni w zmienianiu raz przyjętej metody nauki (dotyczy to też wielu innych aspektów życia). Spora część japońskich podręczników przeznaczonych do nauki pisma dla obcokrajowców opiera się na metodach nauczania wdrażanych w japońskich szkołach, co ma swoje plusy, ale i minusy. Książek angielskich czy polskich pojawia się coraz więcej, ale na początkowym etapie nauki, nie wiedząc wiele o specyfice tego języka, trudno wybrać coś dla siebie. To samo dotyczy nie tylko materiałów, ale i sposobu czy szybkości nauki. Dodatkowo każdy - student japonistyki, uczeń szkoły językowej, obcokrajowiec mieszkający w Japonii czy osoba ucząca się hobbistycznie języka samodzielnie w domu - będzie uczył się w inny sposób.
Często zdarza się, że osoby zaczynające naukę japońskiego wychodzą z założenia, że nauka pisma jest zbędna lub można ją odłożyć w czasie. Powodów można znaleźć wiele: coraz rzadziej zapisujemy coś odręcznie, możemy użyć komputera lub komórki, które automatycznie zamienią litery na znaki, uważamy, że podczas wycieczki do Japonii wystarczy nam znajomość czytania itp. Niestety wiele osób dopiero po jakimś czasie przekonuje się, że nauka japońskiego z użyciem zachodniego alfabetu jest możliwa w bardzo ograniczonym stopniu. To trochę tak, jakbyśmy uczyli się j. rosyjskiego pomijając naukę cyrylicy. Nawet korzystanie ze słowników internetowych będzie niemożliwe, bo większość używa do zapisu japońskich słów przynajmniej hiragany.
Na koniec coś pozytywnego: nauka japońskich znaków jest prostsza niż myślisz - o ile będziesz się ich uczył w odpowiedni sposób. Dodatkowo odkrywanie np. jaka historia kryje się za powstaniem danego znaku jest niesamowicie ciekawe.
Nieodłączną częścią nauki języka japońskiego jest nauka japońskiego pisma. Od czego zacząć i jakie metody stosować, by znaki szybko i skutecznie zapamiętać? Japończycy mają aż trzy systemy zapisu - sylabariusze hiragana i katakana, a także pochodzące z Chin kanji. Jak powstały i kiedy którego obecnie się używa przeczytasz tutaj.
Mali Japończycy w szkole jako pierwszą poznają hiraganę i do czasu nauki znaków kanji zapisują nią wszystko, począwszy od swojego nazwiska i imienia. Następnie poznają katakanę, a dopiero stopniowo bardziej skomplikowane znaki kanji - począwszy od tych najłatwiejszych i najczęściej używanych. Pod koniec pierwszej klasy szkoły podstawowej japońskie dzieci znają już oba sylabariusze i ok. 80 kanji.
Na każdym etapie nauki Japończycy poznają określoną liczbę znaków. Pod koniec szkoły podstawowej, czyli po 6 latach nauki, muszą znać wszystkie z tzw. listy "kyōiku kanji" (dosł. "kanji edukacyjne"), zaś w gimnazjum i liceum, czyli w czasie kolejnych 6 lat, uczą się pozostałych znaków powszechnego użytku, które nazywane są jōyō kanji (czyli właśnie "kanji powszechnego użytku).
Listy kyōku kanji i jōyō kanji zostały ustalone po II Wojnie Światowej. Od tego czasu kilkukrotnie były rozszerzane; obecnie jōyō kanji zawiera 2136, z czego kyōiku kanji 1026 znaków.
Japońskie dzieci uczą się kanji przede wszystkim przez wielokrotne przepisywanie każdego nowonauczonego znaku, często nawet kilkadziesiąt razy. Wykorzystują do tego specjalne zeszyty w kratkę. Celem jest nauczenie ręki danego kształtu tak, by pamiętała go nawet, gdy głowa go zapomni - co może wydawać się dziwne, ale dzięki temu znak "zapisuje się" w mózgu dużo trwalej niż tylko przy próbie zapamiętania go oczami.
Przejdź do nauki: